Mamy w planie wypad gdzieś na narty podczas listopadowego długiego weekendu. Nie wiemy jeszcze dokładnie dokąd, nie mamy na razie planu, ale sprawdzamy ceny karnetów narciarskich.

Śniegu na razie nie ma za dużo w Europie, więc na bank skończymy na którymś z lodowców. Pewnie będzie to lodowiec austriacki. Więc jak to jest z cenami?

Kombinując wyjazd 10 listopada popołudniu – liczymy na dojazd autem na miejsce rankiem 11.11. W końcu to jakieś 1300 km drogi, także teges… Jak dobrze pójdzie – pośmigamy na nartach 11, 12 i 13.11.2021 a w niedzielę – po bożemu – będziemy odpoczywać i gapić się jak na nartach męczą się inni 😉 A konkretnie mamy nadzieję, że uda się nam wbić na gigant paralelny w Lech Zürs i podejrzeć śmietankę światowego narciarstwa. Ale to na razie tylko plan, więc zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂

Ale do rzeczy. Poniżej przykładowe ceny skipassów 4-dniowych wyglądają tak:

• Soelden: 184,5 E (gdyby zamawiało się skipass online kilka dni przed wyjazdem – byłoby kilka eurasów taniej)
• Pitztal 191 E
• Tux 214 E
• Stubai 193,4 E przy zakupie online i 195,5 jeśli kupimy stacjonarnie w kasie pod lodowcem
• Kaunertal 190 E

Ceny skipassów nie różnią się jakoś mega znaczącą między lodowcami, większość różnic wynika z ilości kilometrów, na jakich można przejechać na jednym karnecie po prostu. Patrząc na ceny noclegów – też można znaleźć porównywalne oferty, np. na booking.com. Na taki wyjazd dla 2 osób staramy się wybierać nocleg przynajmniej ze śniadaniem, żeby z rana mieć święty spokój z żarełkiem 😉 Mamy nadzieję, że Wujek Google i serwisy noclegowe pomogą w wyborze miejscówki. Teraz tylko podjąć decyzję i jazda na narty, póki pogoda jest i chęci do jazdy 🙂