Paulina Ligocka w barwach Niemiec?

Co się dzieje w Polskim Związku Snowboardowym? Dlaczego Zarząd siedzi cicho w związku z przejściem Pauliny Ligockiej do niemieckiej kadry?

Już przed olimpiadą w Vancouver w 2010 r. rodzina Ligockich popadła w konflikt z PZS. Problemy z treningami Ligockich (niechęć PZS wobec planów treningowych rodziny, brak zrozumienia PZS wobec dobrych pomysłów na rozwój przed olimpiadą, itp.) spowodowały słaby występ w Vancouver. Później pojawiły się oskarżenia o kiepskie wyniki, a to pociągnęło za sobą dalszy konflikt… Zero profesjonalizmu ze strony władz Polskiego związku Snowboardowego moim zdaniem…

Dlaczego w Polsce pozwala się “uciekać” najlepszym sportowcom, w których przez lata ładowało się mnóstwo kasy w rozwój i treningi? Po co w takim razie w ogóle finansować polski sport, skoro nikt nie ma pomysłu na całą ścieżkę kariery polskich zawodników??? Czy na prawdę nie można liczyć na profesjonalizm polskich związkowców? Może po prostu zamknąć wszystkie związki sportowe i przekazać środki finansowe na inne cele, skoro nikt nie potrafi zarządzać m.in. PZS?

0 Comments

  1. qubix15 pisze:

    Oj! Oj! Jakoś ciągle musimy pomagać tym Niemcom. Najpierw w piłce nożnej a teraz w snowboardzie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.