Moda na stoku

Narty, gogle, kijki to nie wszystko… Na stoku liczy się coś jeszcze: MODA! W naszym wypadku to raczej drugorzędna sprawa, ale co jakiś czas kupujemy sobie w przypływie szaleństwa to i owo 🙂

Fani sportów zimowych dzielą się na wiele grup, nawet wśród samych zwolenników narciarstwa są różnice: skitouring, narciarstwo klasyczne, alpejskie, freeride… Niby wszystko to temat nart, a jednak każdy ma inny charakter! I jak to bywa – zwolennicy każdej z odmian lubią różne rzeczy. Podobnie jak ciuchy – w każdym ze sportów są odmienne, ze względu na styl. Ale nie tylko! No bo gdyby to było takie proste, gdyby moda nie wpływała na nas, to człowiek kupił by sobie ubrania raz w życiu i nigdy ich nie zmieniał! Fabryki by splajtowały – przynajmniej większość z nich. A tak – co roku lanserzy biegną do centrów handlowych, żeby zabłysnąć na stoku nowym lookiem 😉 Sprawdziłyśmy czym kilka ze znanych marek ze światka narciarskiego, postanowiło zaskoczyć nas w tym roku… Aha – generalnie porównujemy ciuchy dla narciarzy alpejskich, ogólnie rzecz biorąc 🙂

 

ROSSIGNOL

 

rossignol

 

Na zbliżający się sezon zimowy, proponuje narciarzom mały powrót do przeszłości i różnymi elementami nawiązuje do francuskich korzeni, do początków firmy z 1907 roku. Przygotowali filmik promocyjny, pokazujący linię damską i męską. Może komuś się spodoba… Nam – niekoniecznie 🙂

 

 

 

FISHER

 

Fisher

 

Sądząc po grafikach – Fisher w ciuchach dla alpejczyków cały czas trzyma się klasyki. Krój pozostaje niezmienny, linia kolorystyczna jest ściśle określona i nie ma dużego pola do wyboru. W linii męskiej jest podobnie, choć kolorki nieco inne 🙂
Fisher nie przygotował osobnego filmiku z ciuchami, ale materiał z Youtube jest całkiem przyjemny w oglądaniu i można tu wyłapać tegoroczne trendy modowe 🙂

 

 

ATOMIC

Atomic

 

Atomic postawił na 3 linie: CLIFFLINE, RIDGELINE i TREELINE. Przeznaczone są na różne warunki pogodowe i do różnych stylów jazdy. Jak zwykle alpejczycy są najbardziej stonowani i klasyczni, ale tak jeszcze będzie przez najbliższe kilka lat w tej kwestii…

 

 

 

VOELKL

 

Voelkl

 

Nie wiem czemu, ale faceci mają dwie linie ciuchów, a babeczki tylko jedną??? Dyskryminacja!!! Chociaż – dla nas to i tak bez znaczenia, ponieważ stroje narciarskie by Voelkl są krótko mówiąc oklepane… Zero polotu i nowoczesności, ciągle ta sama klasyka, która co roku przybiera po prostu inne barwy… I tyle w temacie… Parametry techniczne bardzo fajne, ale nudą wieje na odległość…

Filmiku z tegorocznymi ciuchami nie możemy Wam zaprezentować, ponieważ ani na stronie producenta, ani w jego kanale Youtube, nie pojawiły się jeszcze żadne nowe materiały filmowe 🙂 Szkoda, bo zima już tuż tuż i warto by coś sprzedać 😉

 

PODSUMOWUJĄC – jakieś tam nowości dla narciarzy alpejskich w kwestii ciuchów są, ale przełomu cały czas nie ma… Ciekawe, czym to jest spowodowane? Lansowane przez producentów obcisłe, mocno taliowane kurtki damskie, jakoś nie przemawiają – są niewygodne i krępują ruchy podczas jazdy. Wiem – w kawiarni, na wyściełanym futerkiem fotelu może i wyglądają szałowo, ale my nie jedziemy 1,5 tys. km, żeby siedzieć z drinkiem w knajpie, tylko śmigać na nartach!!! Mamy nadzieję, że zmiana pokoleniowa w końcu kiedyś nastąpi i jednak większość ludzi przekona się do luźniejszych, bardziej wygodnych ciuchów na stok. Które przecież też potrafią być fajowe!! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.