Infrastruktura i baza noclegowa są całkiem spoko. Wyciągi narciarskie są różnorakie: od orczyków, przez kanapy, po gondole. Polecamy koniecznie przejażdżkę gondolą Nockalmbahn :) Genialna, malutka retro gondolka w stylu lat 70-tych chyba :) Fajnie, że takie cuda można gdzieś jeszcze zobaczyć i nie wszędzie wymieniane jest na supernowoczesne, ale bez wyrazu gondole mogące pomieścić po kilkadziesiąt osób.
Karnet narciarski 6-dniowy dla osoby dorosłej w sezonie zimowym 20129/2020 to koszt ok. 250 Euro (nieco taniej na początku stycznia: 243 Euro). Cena jest więc porównywalna z innymi ośrodkami narciarskimi w Austrii. Drogo? Raczej nie, przeliczając ilość kilometrów dostępnych przez 6 dni na 1 skipassie. Jeśli dodatkowo nie chcemy tłoczyć się w kolejce do kolejki (jak to bywa w polskich ośrodkach) tylko cieszyć się z jazdy – to w ogóle nie ma o czym mówić. Serio. Bez ściemy — już to sobie kalkulowałyśmy i szkoda nam życia na tańszy karnet, ale przy założeniu, że połowę urlopu spędzimy, czekając na kanapę, czy gondolę...
Aktualną ofertę karnetów narciarskich na kolejny sezon znajdziecie tutaj: https://www.badkleinkirchheim.com/bergbahnen-skigebiet/preise-oeffnungszeiten/
Jeśli chodzi o spanie: jest tu sporo apartamentów i pensjonatów, a co rusz powstają tu nowe hotele, o wysokiej klasie. My nocowałyśmy w Hotel Sonnalm**** - sympatyczna miejscówka, wnętrza utrzymane w tradycyjnym austriackim stylu. Przy czym pokoje – nowoczesne, zmodernizowane, czyste i cichutkie. Świetna kuchnia oferująca wysokiej klasy śniadania, lunche i kolacje. Na parterze znajduje się dodatkowo bar, doskonały dla Gości z zewnątrz. Jedzenie – PRZEPYSZNE, z czystym sumieniem możemy pogratulować Szefa Kuchni :) O obsłudze hotelu nie wspominając: wszyscy mili i uśmiechnięci, a kelnerzy zawsze doradzą idealne wino do kolacji. Swoją drogą: jeśli będziecie mieć okazje spróbować wina PrechtlAltenfeld ze szczepu Sauvignon Blanc (pochodzącego z Dolnej Austrii) – to koniecznie spróbujcie :)
Sam Hotel Sonnalm**** położony jest niedaleko jednego z wyciągów narciarskich, do których można dojść pieszo. Oprócz oczywistych oczywistości — hotel dysponuje basenem zewnętrznym z wodą o temperaturze 30 stopni C, fińską sauną piniową, łaźnią parową, sauną ziołową i kabiną na podczerwień — gdyby komuś mało było term BKK :)
Jak na hotel czterogwiazdkowy – ceny nie są jakieś powalające. Można tu znaleźć nocleg w cenie już od 69 Euro za noc od osoby. Aktualne ceny na zimowy sezon 2020/2021 znajdziecie na stronie hotelu.
WSKAZÓWKA: warto wybrać się w tzw. niskim sezonie, czyli na początku stycznia, jeszcze przed rozpoczęciem ferii zimowych. Ceny noclegów i skipassu są wtedy niższe, a na stokach jest mniej ludzi.