Udane zakupy :)
Po raz ostatni na dłuuuuuuuuuugo, byłam na zakupach 🙂 Już od jakiegoś czasu szukałam dla siebie spodni na narty, ale nie mogłam się zdecydować…
Przymierzyłam dziś spodnie narciarskie 3 marek Voelkl, Chiemsee i Alprausch:
jasne mazaje by Voelkl
białe spodnie by Chiemsee
kwiaciaki by Alprausch
Zgadnijcie co wygrało? Tamtatatam! Famfary dla Alprausch 🙂 Wszystko dzięki literze „a”, jak moje imię 🙂 No może nie do końca 🙂 Spodnie są super, mają sporo kieszonek, parametry 10/10 i ciekawy materał zewnętrzny (sztywny, szeleszczący, ciekawe, jak będzie zachowywał się w czasie jazdy na nartach? ) 🙂