Narty wielu ludziom kojarzą się z czymś niebotycznie drogim i ekskluzywnym. I wielu producentów sprzętu czy odzieży, tudzież miejsc związanych z narciarstwem – za takowe ekskluzywne chciałoby uchodzić. Wiadomo – kasa 🙂
Sęk w tym, że przeciętny Polak – taki jak ja – chce po prostu kilka dni w roku spędzić na białym szaleństwie, bez rujnowania domowego budżetu… Taki – powiedzmy – grudzień, niekoniecznie należy do tanich terminów na narty, ale warto już w pierwszych dniach zimy pomyśleć o kierunku wyjazdu. Często niezłym źródłem informacji o warunkach narciarskich i ogólnej infrastrukturze – są relacje telewizyjne 🙂
W miniony weekend narciarstwo alpejskie dominowało we Francji i Włoszech. Jak wiadomo wszem i wobec, warunki śniegowe nie są obecnie idealne w żadnym z ww. kierunków… Ale oglądając obrazki w sobotnich i niedzielnych przekazach widać, że organizatorzy robią co mogą, by śniegu wystarczyło 🙂
Sobota we Włoszech – to Zjazd Panów w Val Gardena. W dolinie zielono jak w marcu, ale trasa – przygotowana była super! Faceci nie mogli narzekać: twardo, śniegu w sam raz i publiczność też dopisała 🙂
Panie w sobotę również rywalizowały w Zjeździe – jednak we francuskim Val d’Isere. Słonko na horyzoncie, niezłe świato, dobrze przygotowana trasa (pomimo tego, że tydzień temu zawody z Val d’Isere zostały przeniesione do szwedzkiego Are – ze względu na brak śniegu!)!
Niedziela podobnie 🙂 Słonko i śnieg na górze – zielono w dolinach 🙂 Zarówno we Włoszech (Alta Badia – Slalom Gigant Panów), jak i we Francji (Val d’Isere – Super G Pań).
Nieważne skąd byście teraz nie oglądali relacji (jeśli chodzi o Europę) – warunki w Alpach są podobne: zima na szczytach i wiosna w dolinach 🙂 A to moim zdaniem świadczy o jednym: jeśli planujecie wyjazd w styczniu, lutym, czy marcu 2015 – powinniście wszędzie znaleźć śnieg 🙂 Taki do jazdy na nartach ofkors 🙂 W Alpach rzecz jasna 🙂 Zima powoli się rozkręca i 3mam kciuki za dalszy rozruch!